Windows 10 Creators Update, znana do niedawna jako Redstone 2, zostanie prawdopodobnie udostępniona już 11 kwietnia. Jednak wiele wskazuje na to, że większość użytkowników nie będzie mogła z niej skorzystać. Najprawdopodobniej Microsoft będzie stopniowo udostępniał ją coraz szerszemu gronu użytkowników swojego OS-u.
Dzięki takiej taktyce koncern zyska pewność, że jego serwery nie zostaną przeciążone. Z drugiej strony, gdyby okazało się, że w aktualizacji jest jakiś poważny błąd, problem dotknąłby mniejszej liczby osób niż przy szerokim jej udostępnieniu.
Microsoft przetestował już stopniowe udostępniania przy okazji wcześniejszej aktualizacji o nazwie Anniversary Update. Wówczas w ciągu pierwszych 2 miesięcy po jej udostępnieniu aktualizacja trafiła na 33% komputerów z Windows 10, a po kolejnych 2 miesiącach była już na 80% takich maszyn. Jednak nawet dzisiaj, z nieznanych bliżej przyczyn, nie wszystkie komputery z Windows 10 mają zainstalowaną Anniversary Update.
Stopniowe udostępnianie Creators Update nie oznacza, że osoby, które chcą mieć ją jak najszybciej będą musiały czekać. Możliwe będzie bowiem samodzielne zainstalowanie poprawki, czy to przez mechanizm Windows Update czy za pomocą pliku ISO.
0 komentarzy