W wyjątkowo miłą i sympatyczną atmosferę wprowadził przybyłych do górowskiego klubu „Róża Wiatrów” w sobotni wieczór 23 lutego Marcin Kaszubat własną kompozycją wokalną i we własnym wykonaniu p.t. „Ukochany Dom”.
Goście pojawili się w restauracji aby wziąć udział w lokalnej Gali Sportu – V Balu Sportowca. To był taki mały jubileusz – piąte spotkanie miejscowych trenerów, nauczycieli, działaczy sportu, miłośników i sympatyków, starszych oraz młodszych zawodników. Na Gali pojawili się także krewni i rodzice najmłodszych górowskich sportsmenek i sportsmenów.
Obecny wśród zgromadzonych wice-marszałek naszego województwa, Miron Sycz, zwracając się do nich zaznaczył: „Jest to bardzo ważna uroczystość – już piąty bal sportowca w Górowie Iławeckim. Gromadzi się tutaj bardzo zacne grono, ludzie, którym sport i rozrywka są bardzo bliskie. Bo tak naprawdę, cóż by to było w naszym mieście, jakby sportu nie było. A to wszystko zależy od ludzi, którzy są entuzjastami, którzy żyją sportem, którzy potrafią i chcą organizować…”.
Ze słowami wice-marszałka korespondowała przypomniana obecnym na gali historia Balu Sportowca. „To przede wszystkim impreza mająca na celu integrację i aktywizację środowiska sportowego oraz jego otoczenia. Sport w Górowie opiera się bowiem i istnieje tylko i wyłącznie dzięki pasjonatom, którzy poświęcają swój prywatny czas i niejednokrotnie również swoje prywatne pieniądze, aby nasze sekcje mogły istnieć i się rozwijać. Podobnie jest z organizacją Górowskiego Balu Sportowca. Jest to inicjatywa oddolna, która nie jest wspierana instytucjonalnie. Organizuje ją grupa ludzi, która po prostu widzi w tym sens i korzyści dla górowskiego sportu i górowskiej społeczności”.
Po części oficjalnej, okolicznościowych przemówieniach oraz wręczeniu wyróżnionym osobom upominków, organizatorzy zaprosili wszystkich do obejrzenia pokazu fajerwerków mających na celu uświetnić mały, jednakże ważny dla lokalnej społeczności jubileusz.
Program Gali przewidywał jeszcze gospodarski poczęstunek, bal oraz aukcję gadżetów sportowych, wyrobów artystycznych i rzemieślniczych, datki z których przeznaczone zostały przez organizatorów (to też już jest chwalebna tradycja) na rzecz osób potrzebujących.
B.T.
0 komentarzy