To był gorący sobotni poranek 25 czerwca 2016 r. Spod Szkoły Podstawowej nr 2 w Górowie Iławeckim wyruszyła na południe Polski zbiorcza grupa kolonistów „Supermocni”.
Uczestnikami kolonii były dzieci z ostatnich klas szkoły podstawowej (17 uczniów) oraz uczniowie z I i II klasy Gimnazjum nr 1 (20 uczniów). Kolonistami opiekowało się trzech opiekunów oraz kierownik. Podróż trwała około 12 godzin i przed godziną 19.00 autokar wiozący młodzież z Górowa Iławeckiego dotarł do Podobina. Zakwaterowanie zostało przewidziane w budynku Zespołu Oświatowego w Podobinie.
W niedzielę kolonistów czekała wycieczka na pobliski Turbacz, który wznosi się 1310 metrów nad poziom morza. Po 7 godzinach marszu, podczas którego uczniowie i opiekunowie wylewali z siebie sporą ilość potu, wszyscy powrócili do miejsca zakwaterowania na obiad. Na wieczór zaplanowano ognisko z pieczeniem kiełbasek, a wszystko odbywało się przy rzece Porębianka. Ognisko uświetniła miejscowa góralska kapela.
Drugiego dnia kolonii młodzież zwiedzała zaporę w Czorsztynie, na której znajdowały się ciekawe malowidła 3D, oraz pływała statkiem po Zalewie Czorsztyńskim mając możliwość obejrzenia ruin zamku w Czorsztynie oraz zamku w Niedzicy. Wieczorem zorganizowano zawody sportowe. Rozegrano mecze w piłkę nożną, siatkówkę oraz unihokeja dziewcząt i chłopców, a do zawodów zaproszono młodzież z Podobina. Wynik rywalizacji nie był najważniejszy, gdyż wszyscy dobrze się bawili i zawiązali pierwsze przyjaźnie.
W trzecim dniu koloniści wybrali się na wycieczkę do Krakowa i Wieliczki. Po zwiedzeniu Wzgórza Wawelskiego, Katedry oraz Zamku Królewskiego, a także Starego Miasta udali się do Kopalni Soli w Wieliczce, by zwiedzać po trasie górniczej podziemne wyrobiska kopalni.
Na czwarty dzień organizatorzy zaplanowali wędrówkę na Trzy Korony oraz spływ przełomem Dunajca. Wspaniałe widoki ze szczytu Trzech Koron zrekompensowały duży wysiłek potrzebny do wejścia na te prześliczne miejsce. Potem był spływ tratwami przełomem Dunajca, który podkreślił walory naszych gór. Zadowolenie uczestników kolonii było ogromne.
Na ostatni dzień kolonii zaplanowano zwiedzanie Wielkiej Krokwi oraz wejście na Gubałówkę, a następnie wolny czas na dokonanie drobnych zakupów na Krupówkach. Wracając do Podobina uczestnicy byli bardzo zadowoleni z ostatniego dnia kolonii.
Powrót do domu rozpoczął się o godz. 7.20, a na miejsce dotarliśmy o godz. 19.15 czyli też po około 12 godzinach.
0 komentarzy